Areopag 2005  Natura. Nauka. Sztuka.

Stare księgi na otwarcie Areopagu


11 listopada 2005


Biblioteka pękała w szwach. 10 listopada wernisażem wystawy „Arbor vitae – drzewo życia” rozpoczęliśmy Gdański Areopag 2005.

Gościem honorowym wieczoru był Aleksander Wolszczan, astronom, odkrywca pierwszych planet spoza Układu Słonecznego, oraz „Selenographia”, gdańskiego astronoma i piwowara, żyjącego w XVII wieku, Jana Heweliusza.

- Bez niestrudzonych obserwatorów Wszechświata, takich jak Galileusz, Tycho Brahe, Kopernik i Heweliusz, trudno wyobrazić sobie postęp, którego dokonała nauka w ludzkich usiłowaniach zrozumienia jego natury – nie ma wątpliwośc Aleksander Wolszczan. - Heweliusz był jednym z pionierów współczesnej astrofizyki obserwacyjnej, dzięki którym Kosmos jest dziś postrzegalny w całym zakresie fal elektromagnetycznych, od promieni gamma do fal radiowych. To dramatyczne poszerzenie naszego naukowego pola widzenia doprowadziło do sformułowania modelu Wszechświata, który powstał około 15 miliardów lat temu w gigantycznym Wielkim Wybuchu.

Na wystawie zgromadzono rękopisy, inkunabuły, starodruki, grafiki i kartografię. Obiekty, które z rzadka opuszczają biblioteczne magazyny. Zobaczyć można wyobrażenie powstania świata (Norymberga 1483), obraz sześciu dni stworzenia świata (Wenecja 1492), skamieniałe relikty człowieka (Ulm 1731), inkluzje zawarte w bursztynie (Lipsk 1742), średniowieczny podręcznik o roślinach leczniczych, monografia żab (Norymberga 1758), drzewa genealogiczne, rodziny zakonne, a wreszcie po wielokroć wykorzystywany motyw drzewa życia, jak choćby symboliczny obraz Pokoju Oliwskiego pod postacią Drzewa Pokoju z 1660 roku.

- Od najdawniejszych czasów najczęściej spotykanym symbolem życia było drzewo. Nie sposób w tym miejscu przytaczać uzasadnienia dla takiego jego postrzegania w wielu kulturach; dość powiedzieć, że od wieków istniały w nich drzewa święte: Drzewo Życia, Drzewo Wiedzy (Poznania) czy Drzewo Kosmiczne. Owa „płodność” drzewa tłumaczy – być może – odwoływanie się do jego obrazu w różnych formach drzew genealogicznych – mówi Maria Pelczar, dyrektor Biblioteki Gdańskiej PAN.