Areopag 2005  Natura. Nauka. Sztuka.

Nauka i religia mogą i powinny ze sobą rozmawiać


13 listopada 2005


Czy nauka i duchowość wzajemnie się potrzebują? - na takie pytanie musiał odpowiedzieć Maciej Władysław Grabski, członek Rady Fundacji na Rzecz Nauki Polskiej, przewodniczący zespołu ds. etyki w nauce w Ministerstwie Nauki i Informatyzacji w czasie dyskusji w Gdańskim Seminarium. Spotkanie odbyło się w ramach Gdańskiego Areopagu.

- Struktura nauki przypomina cebulę - mówił prof. Grabski. - W środku jest rdzeń, który stanowią podstawowe i niezmienne prawa. Kolejne powłoki na zewnątrz reprezentują zmiany, odkrycia.

Według profesora Grabskiego jednym z najważniejszych elementów pracy naukowej jest człowiek.

- Nauka nie istnieje sama z siebie. Potrzebny jest proces odkrywczy. Olśnienie, geniusz, praca, a to z kolei należy do człowieka - mówił gość Gdańskiego Areopagu. - Poza tym nauki nie można uprawiać w samotności. Konieczne są dyskusje, spory, konfrontowanie swoich odkryć i poglądów z innymi.

Prof. Grabski przyznał, że w minionych wiekach wiele razy dochodziło do konfliktów między Kościołem a nauką.

- Ortodoksyjne odczytywanie pism religijnych sprawiło na przykład, że wielu wybitnych naukowców zostało wyrzuconych poza nawias społeczny - przekonywał profesor. - Wiara było albo przeciwstawiana nauce, albo obie były prezentowane jako „dziedziny” niezależne od siebie. Mówiąc najprościej: nauka funkcjonowała sobie, a wiara sobie.

Według prof. Grabskiego rewolucją dla tych poglądów były publikacje Jana Pawła II.

- Pokazał on, że może istnieć związek między nauka i wiarą. Przekonywał, że nauka i religia mogą i powinny ze sobą rozmawiać - mówił profesor. - Przyjmowanie tylko naukowego systemu świata byłoby bardzo smutne. Wyobraźmy sobie interpretację wiersza, jako zapisu liter na papierze. Dobrze wiemy, że istota wiersza nie ogranicza się tylko do zapisu, ale także do interpretacji sensu. Dzięki pozanaukowym sposobom poznania otrzymujemy pełniejszy obraz świata.

Zdaniem prof. Grabskiego wiedza prowokuje do refleksji i zadawania podstawowych pytań, o sens istnienia świata. A na to pytanie nauka nie zna odpowiedzi.

- Nie odpowie także na pytanie, jak powstał wszechświat - mówił do kleryków gdańskiego seminarium profesor Grabski. - Z kolei trudno byłoby uprawiać naukę przy założeniu, że świat jest pozbawiony sensu.