Gdański Areopag Papieżowi  Świat po Janie Pawle II

Czego Polacy nie wiedzą o swoim Papieżu?

„W tym roku wszyscy wierni na całym świecie są świadkami Męki Karola Wojtyły. W tych dniach cierpienia i milczenia Jan Paweł II pisze swą najpiękniejszą encyklikę (...).

W czasie swej Kalwarii, którą przechodzi dzień po dniu z paradoksalnym spokojem, Jan Paweł II ogłasza światu, że nie boi się codziennego bólu, upokarzającej niemocy ani nawet zniekształcenia swego wizerunku. Wystarczają oczy - żywe, pełne rozpaczy, czułości i gniewu - by powiedzieć wszystkim, którzy na niego patrzą, że nikt nie umiera dla siebie, nikt nie żyje dla siebie (...).

Męczeństwo, które Papież przeżywa w tym Wielkim Tygodniu, dramatycznie naznaczonym przez jego nieobecność, jest przykładem oczyszczenia i człowieczeństwa (...).

Jednocześnie jest to znak przyznania godności nieznanemu męczeństwu milionów kobiet i mężczyzn, okaleczonych chorobą bez rozgłosu, bez pomocy, bez współczucia (...).

Swoim ciałem i milczeniem Karol Wojtyła pisze być może swą najpiękniejszą encyklikę. Z całą pewnością ta homilia trafia do serc wszystkich (...).

Prawda jest taka, że Jan Paweł II w ogóle nie boi się śmierci. To inni są zaniepokojeni i przestraszeni. On jest spokojny. Najbliższym przyjaciołom, będąc pod wiecznym urokiem Rzymu, wyznał któregoś dnia, cytując Horacego: Non omnis moriar... (Nie wszystek umrę - przyp. red.)”.

Marco Politi
24 marca 2005, Wielki Czwartek