Aktualności

2007-07-12

Jesienny Areopag dopinamy na ostatni guzik

Dwóch najbardziej znanych w Polsce profesorów ekonomii, aktor, socjolodzy, arcybiskup i historyk IPN stoczą na Gdańskim Areopagu debaty na temat Etosu Polaków. Program jesiennego Forum Dialogu został zamknięty.
– Etos Polaków – jest wypadkową potrzeby podsumowań, diagnoz i prognoz. Dotyczy samego Areopagu jako cyklu debat nad dobrem wspólnym, sprawiedliwością, prawdą, odpowiedzialnością za słowo, naturą-nauką-sztuką oraz rodziną i ojczyzną. Ponadto odważnym pytaniem o to, gdzie jesteśmy dziś, gdy minęły rocznice 2000 lat od narodzin Jezusa z Nazaretu i 25 lat po sierpniu 1980 – mówi ks. Witold Bock, współorganizator Gdańskiego Areopagu.
W dniu 11 listopada zaprosimy areopagitów do kina, na specjalny pokaz najnowszego filmu Jerzego Stuhra pt. „Korowód”, którego premiera planowana jest jesienią. „Mnie interesuje człowiek i jego dramaty, a w zasadzie to, jak z tymi dramatami sobie radzą. Polityka jest tylko pretekstem do opowiedzenia historii o ludziach, którzy muszą grzebać się w swojej przeszłości" – mówi reżyser odpowiadając na pytania dziennikarzy o sensowność poruszania na ekranie tematu lustracji. Przy realizacji obrazu artysta napotkał trudności. „Być może niektórzy potencjalni inwestorzy obawiali się, że mogą się narazić politykom, bo po przeczytaniu scenariusza nie bardzo byli chętni do współpracy ze mną. Proponowali nawet, bym zamiast poważnego filmu zabrał się za lekką i superśmieszną komedię ze sobą i moim synem Maciejem w rolach głównych” – opowiadał ze smutkiem autor. Producentem filmu jest gość Areopagu 2006, Juliusz Machulski.
Od kilku lat nie ma Gdańskiego Areopagu bez młodych. I to z ich inicjatywy. Głównym debatom towarzyszyć będą warsztaty dla młodzieży szkół średnich pod hasłem: „Jak mieć pieniądze i nie sprzedać duszy?”. Natchnieniem będzie nie tylko największe dzieło Hansa Memlinga, ale i siedziba NBP w Gdańsku. Wnioski młodzi skonfrontują z jednym z najbardziej znanych polskich profesorów ekonomii.
Tymczasem trwa redagowanie areopagowych publikacji, z których na szczególną uwagę zasługuje inny od wszystkich kalendarz na rok 2008. W twardej oprawie, dobry na biurko i do podróży, w której wolne chwile można będzie poświęcić na lekturę rodzinnych tradycji i powiedzonek, jak i czynienie notatek z własnego życia.

« powrót