2006-10-30Wielkie pakowanie, czyli zaproszenia ruszyły w świat Piętnaście osób – areopagowi wolontariusze, a na co dzień studenci trójmiejskich uczelni – w sobotę na trzydzieści rąk pakowało zaproszenia, które jeszcze tego samego dnia rozesłaliśmy do wszystkich gości Gdańskiego Areopagu.
Akcja rozpoczyna się na długo przed godziną zero. Najpierw trzeba zaadresować dwa tysiące trzysta koper i ostemplować rozpoznawalnym przez Państwa znakiem Gdańskiego Areopagu, człowieka uskrzydlonego prawami i dźwigającego kamień powinności. Potem pozostaje kompletować w pakiety bilety zaproszeń, łączyć w całość z książeczką i pakować do kopert. Przez sześć lat osiągnęliśmy wysoką specjalizację. Pakowanie idzie sprawnie, niczym robota na linii produkcyjnej w fabryce z ostatniego niemego filmu Charlesa Chaplina „Dzisiejsze czasy”. Jedyna różnica jest taka, że u nas o „niemym kinie” mowy być nie może.
– Śmiechu zawsze jest co niemiara. Dla nas to bardziej zabawa niż praca. Dobrze się znamy i czas szybko mija nam na rozmowach. Miło nam po prostu spędzać ze sobą czas – opowiada Weronika Szadowiak, studentka filologii romańskiej, która wraz ze swoją siostrą Dagmarą, siostrą bliźniaczką zresztą, poprowadzą również recepcję. – Każda praca przy Areopagu jest dla mnie przyjemnością. ■ Recepcja rusza 6 listopada, w poniedziałek, o godz. 9.00
i czynna będzie do 8 listopada w godz. 9.00-18.00
tel. 0607/949 184, 0607/949 193, 0607/949 201, 0607/949 229 « powrót |
